
Dziś jednak obchodzimy Światowy Dzień Uśmiechu. Nie może się więc obyć bez dobrych wieści. Jestem świeżo po wizycie kontrolnej we Wrocławiu. Morfologia całkiem przyzwoita (hemoglobina ciut poniżej normy, płytki w normie, granulocyty ciut poniżej normy, leukocyty w normie). Jako że ogólnie forma niezła, na resztę wyników mogę śmiało czekać w domu. Odstawili mi też jeden antybiotyk. I gdy już chciałem z radości tupać nóżkami, że jedno lekarstwo mniej, to pani doktor przepisała mi coś na poprawę apetytu. Bo waga moja stoi w miejscu jak zaczarowana. Pff.. Po prostu staram się być na czasie. Teraz w modzie jest figura FIT!
Tymczasem turlam się gdzie pieprz rośnie. Chyba będą bęcki. Mama zauważyła, że uciekłem ze strefy bezpiecznego turlania i zrzuciłem co się da z ławy. Nerka!
Pozdrawiam Cię śliczny 'Śmieszku',uśmiech masz zbójczy:-)Trzymaj się dobrze zuchu:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszych ząbków :) Twój uśmiech mnie powala :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Iza
Cudowny uśmiech! oby jak już zawsze był! Zdrówka :)
OdpowiedzUsuń