Od wczoraj każda cząstka mnie tańczy i śpiewa. Rano wszyscy podszeptują, że Lizoń dziś do domu.. Perspektywa powrotu sprawia, że biorę się w garść i zaczynam ciągnąć butelkę. Wypis już się ponoć pisze, tata przyjeżdża, walizki spakowane, osłuchowo w porządku, apetyt dopisuje.. Normalnie wypisz wymaluj zdrowe dziecko! O godzinie 15tej mają być wyniki "cytoczegośtam" i uciekam stąd gdzie pieprz rośnie. Aby czas szybciej zleciał wybieramy się w trójkę na spacer. Myślami przemierzam już głogowskie uliczki. Dochodzę do wniosku, że nawet jeśli ten jeden wynik nie dopisze, to i tak nie będę się łamał. Grunt, że w ogóle mowa o wypisie ze szpitala. Kilka dni w tą czy w tą mnie nie zbawi. Wracam z pozytywnym nastawieniem. Co ma być to będzie.
Słucham pani profesor i czuję, jakbym dostał łopatą w łeb.
Wynik, na który czekałem zupełnie w porządku, ale inny niestety już nie. Ten ważniejszy. W krwi obwodowej znaleziono moje komórki, a nie powinno ich tam być. Być może to wznowa białaczki, być może tylko tak straszę. Bo lubię. W końcu moje hobby to trzymanie wszystkich w napięciu. Jutro kolejna punkcja szpiku i badanie choroby resztkowej. Standardowo punkcję robi się 30 dni po przeszczepie, ale w związku z obecnością komórek auto nie ma na co czekać. Pani profesor ma nadzieję, że to fałszywy alarm. Jednocześnie informuje jaki jest wstępny plan, jeśli czarny scenariusz się potwierdzi.
Nie potwierdzi się.
Nie może.
Nie zgadzam się.
Nie tak miało być.. Nie , nie i jeszcze raz nie... !
Ty kolego ale nas trzymasz w napieciu... Przecież wszyscy wiemy, że to tylko takie twoje brzydkie wyglupy i wszystko skończy się na wielkim strachu! Trzymam kciuki za szybki powrót do domu!
OdpowiedzUsuńTo musi być fałszywy alarm!!!Trzymam kciuki i prosze Bozie aby się wyniki nie potwierdziły.
OdpowiedzUsuńWiktorku to nie ten scenariusz,przecież zakonczenie twojej historii jest zupełnie inne,trzymam kciuki i modlę się żeby zakończenie było pozytywne.Czekam na dobre wiadomości
OdpowiedzUsuńCzekamy na dobre wiesci...musi byc dobrze
OdpowiedzUsuńCoś juz wiesz Wielki duchem choć malutki ciałem Wojowniku?
OdpowiedzUsuńKochanie,take trzymac!, babcia kangurzyca/mila
OdpowiedzUsuń